Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Kiedyś zabrała mnie na basen koleżanka która pływała pare lat, i trener postanowił zrobić zawody, kto dłużej wytrzyma pod wodą. Ja wtedy nie umiałam pływać. Koleżanka wymiękła. Przesiedziałam w wodzie 15 minut dłużej od niej i wypłynęłam tylko dlatego że mi się znudziło to czekanie aż zabraknie mi tlenu xD Trener był zdziwiony, a ja powiem tak: Siedź pod wodą w pozycji embrionalnej, wyczyść umysł o niczym nie myśl, wpatruj się w piękną głębinę basenu, u mnie to była kwestia zaprzyjaźnienia się wodą, zrób tak samo. To raz, a drugi sposób wypróbowany w wannie. Jakby nie było woda ma w sobie tlen, ludzie zawsze mówią żeby wstrzymywać oddech, a po chuju! Tylko z tą metodą ostrożnie. Otóż, oddychaj pod wodą. Bierz jeden KRÓTKI I NIE GŁEBOKI oddech NOSEM następnie ten wdech trzymaj w sobie chwile i teraz odetchnij głęboko nie używając do tego nosa. Mam nadzieję że dobrze to objaśniałam.
Offline
Z tego co wiem jako dziecko i niedoświadczony nurek nie masz szans wytrzymać 15 minut pod wodą, o ile dobrze zrozumiałem że zawody były pod wodą ^^
Z tego co mówisz o oddychaniu krótkimi wdechami nosem dzięki uzbieranemu tlenowi unoszącemu się ku górze brzmi to logicznie, a tym bardziej na małe płuca dziecka, jednak i tak wykluczam wytrzymanie 15 minut pod wodą dla niedoświadczonej osoby.
Z jeżeli chodzi o moje sposoby wytrzymywania jak najdłużej pod wodą to polecam zamyślenie się jak największe, nie myślimy wtedy o oddychaniu, a organizm pobiera znacznie wolniej tlen niż nam się zdaje gdyż w większości siedzimy we własnej świadomości niż w ciele (jakoś tak) w każdym bądź razie sporo nurkowałem i na duże głębokości, także wszystko oparte jest na własnych doświadczeniach...
Offline