Witchcraft

Przeniesione na www.witchcraft.com.pl


#1 2012-01-13 13:50:44

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

Martina Shakya nie prowadzi życia typowej dziewczynki. Kilkulatka nosi tytuł Kumari Devi, czyli „Bogini dziewicy”. Mieszka w pałacu, ma na stałe przydzielonych opiekunów, wychodzi na ulice miasta Katmandu jedynie 13 razy w roku. Choć „wychodzi” to złe słowo, ponieważ młoda bogini zawsze jest noszona. Wszak bóstwa nie powinny stąpać po ziemi.

Kult Kumari powstał w Nepalu w XVII wieku. Wcieleniem bogini Taledźu zawsze zostaje mała dziewczynka. Traci swoją pozycję najczęściej wraz z pierwszą menstruacją. Jak żyje Kumari i co dzieje się, kiedy musi odejść z pałacu?

W Nepalu zwykle jest kilka Kumari, czasem nawet więcej niż jedna w danym mieście. Przede wszystkim czci się jednak tzw. „Kumari królewską”, która mieszka w Katmandu, stolicy kraju, w pałacu Kumari Ghar.

Bogini Taledźu musi być wiecznie młoda, dlatego opuszcza ciało dziewczynki, gdy ta zaczyna się starzeć lub przechodzi ciężką chorobę. Najczęściej szuka się następczyni, kiedy panująca Kumari dostaje pierwszej menstruacji. Do tego czasu dziewczynka jest czczona przez nepalskich hindusów i część buddystów. Przed pałacem codziennie gromadzą się tłumy, by prosić o błogosławieństwo. Kumari opuszcza jednak pałac tylko kilka razy w roku.

Kumari ma specjalną opiekunkę, która pilnuje, żeby dziewczynka nie skaleczyła się, ponieważ to oznaczałoby jej powrót do grona śmiertelników. Jest zawsze noszona na rękach, gdyż bogowie nie stąpają po ziemi. Nie pobiera nauki – w końcu bogowie są wszystkowiedzący. Nie ma też opieki lekarskiej, wszak bóstwa nie chorują.

Żeby otrzymać to zaszczytne miano, trzeba spełnić wiele warunków. Za każdym razem Kumari jest wybierana spośród kasty śaków przez grono najwyższych kapłanów. Kandydatka nie może mieć żadnych skaz ani defektów. Musi być urodziwa, zdrowa, a przede wszystkim odważna.

Obecna Kumari, Martina Shakya, została wybrana w 2008 roku. Miała wtedy 4 lata.

Kapłani wymagają, żeby przyszła Kumari miała odpowiedni kształt paznokci, długie palce, płaskie stopy, mały język, czysty i poważny głos, długie rzęsy, połyskującą skórę, sztywne włosy kierujące się na prawo i wiele innych „cech doskonałości”. Na tej podstawie selekcjonuje się dziesięć najbardziej odpowiednich dziewcząt. Poddaje się je próbie odwagi. Muszą bez płaczu i wydania głosu przejść przez ciemną komnatę, z której docierają przeraźliwe okrzyki, na ziemi leżą zakrwawione bawole łby, znikąd pojawiają się ludzie atakujący dziewczynki.

Głównym zadaniem Kumari jest ochrona króla Nepalu i całej rodziny królewskiej. W praktyce oznacza to, że wcielenie bogini w czasie specjalnej uroczystości nakłada władcy na czoło znak tika, za co ten ofiaruje jej złotą monetę. Zwyczaj ten ma chronić króla i zapewniać mu szczęście.

Jeżeli dziewczynka nie skaleczy się lub nie zachoruje, opuszcza pałac dopiero, kiedy dostaje pierwszego krwawienia miesięcznego. Uznaje się wtedy, że bogini opuściła jej ciało, a była Kumari wraca do normalnego życia. Nie jest to jednak proste. Dziewczynka nie odebrała przecież edukacji, nie wychowywała się wśród rówieśników.

Co więcej, w kraju panuje przesąd, że każdy mężczyzna, który poślubi Kumari, umrze w ciągu sześciu miesięcy. Okazuje się jednak, że byłym boginiom w końcu udaje się znaleźć małżonka. Większość z żyjących kobiet, które nosiły to miano, wyszło za mąż i urodziło dzieci. Zazwyczaj biorą jednak ślub dużo później niż ich rówieśniczki.


Źródło i zdjęcia: http://kobieta.wp.pl/gid,14157352,img,1 … jecie.html


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

#2 2012-01-13 14:39:46

 LordAnayami

Wierny użytkownik

670441
Zarejestrowany: 2011-10-18
Posty: 302
Punktów :   
Znak zodiaku: lew

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

Współczuję dziewczynce, w plecy z edukacją + relacjach przyjacielskich, tylko po to by być "boginią" przez pewien czas


http://myanimelist.net/profile/LordAnayami
Zmieniając swoje poglądy zmieniasz swoje otoczenie i wszechświat
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=4c2f6d8a23e3d

Offline

 

#3 2012-01-13 20:01:43

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

A jakie ona ma smutne oczy... Nawet takie chodzić nie umieją... Potem wywalają takie dziewczynki z zamku i radź se sama... Ma tylko zamek i nic jej praktycznie nie wolno. Ona jest bardzo samotna, świetnie ją rozumiem, biedna dziewczynka ale jak popatrzycie na zdjęcia to ona faktycznie ma coś w sobie, jest silną dziewczyną i ma bardzo mądre oczy, bije od niej magią jakby faktycznie w niej był jakiś byt.


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

#4 2012-01-14 12:51:31

Sin!

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-02
Posty: 3
Punktów :   
Znak zodiaku: Strzelec
Żywioł: Wszystko po troszku.
Rodzaj praktykowanej magii: Wiedźmiarstwo.

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

Moralnie to jest nie do przyjęcia. Ta dziewczynka jest jak zabawka kapłanów - jak się zepsuje, to wyrzucamy, bo bogini w niej nie mieszka.


Zombie Bunnies!
Horrible! Hideous! Fluffy!

Offline

 

#5 2012-01-17 16:27:39

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

Chuj z moralnością, ale z co z uczuciami dziewczynki? Z jej dalszym życiem?


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

#6 2012-01-17 16:41:35

 Klak Norris

Hodowca Cebuli

Skąd: Ka do eN
Zarejestrowany: 2011-12-27
Posty: 310
Znak zodiaku: Lew
Żywioł: Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Tak, lubię żelki

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

Nie chciałbym takiego życia, masakra jednym słowem.


Mass murder makes me happy! Dead bodies make me happy! say what you will of me, I'll always have juggalo family!

Offline

 

#7 2012-01-17 17:21:35

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Re: Życie Kumari - nepalska żywa Bogini

I te smutne oczy...


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
pasjart.pl pojemniki