Witchcraft

Przeniesione na www.witchcraft.com.pl


#1 2012-02-29 15:49:20

 jamael1995

Hedin

37761410
Skąd: Tarnawatka
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 300
Punktów :   
Znak zodiaku: Koziorożec
Żywioł: Woda\Ogień\Powietrze\Ziemia
Rodzaj praktykowanej magii: Każda którą uznam za potrzebną

Sygile

No więc tak:
Każdy pewnie wie czym są sigile, ale tekst może się przydac początkującym:
"Sigil czyli symbol, znak - to jeden z podstawowych w dzisiejszych czasach aspektów praktyki magicznej. Symbolizuje on graficznie w formie piktogramu lub w inny sposób (np. fonetycznie) intencję wykonującego/ych, która ma być za pomocą techniki zwanej sigilizacją wprowadzona do nieświadomości, tak by maksymalizować prawdopodobieństwo wystąpienia oczekiwanego efektu.

Należy wymienić bardziej ogóle typy sigili. Te najbardziej surowe to piktogramy i "mantry". Tworzy się je poprzez uproszczenie życzenia, następnie stworzenie piktogramu/formuły. Te sigile stosowane są zdecydowanie najczęściej, ze względu na szybkość stwarzania oraz na plastyczność sposobów "ładowania" sigila. Kolejny rodzaj sigili przejawia się poprzez często mocno rozbudowane twory artystyczne, jak muzyka, grafika, animacja, czy też poezja, nowele. Tego typu sigile definiuje się przez określenie "hipersigil". W tym wypadku "załadowanie" intencji/żądzy odbywa się poprzez samo przyswajanie danego hipersigila. Poza wspomnianymi rodzajami istnieją jeszcze inne, stosowane rzadziej, np. sigile akustyczne (ich tworzenie polega na odpowiednim wygenerowaniu sekwencji dźwięków o różnych częstotliwościach, zaś przyswojenie na słuchaniu tak przygotowanej kompozycji). Samych zaś technik ładowania sigili jest całe multum, przez co często adept bazuje na kilku różnych, ostatecznie wzbogacając zbiór metod o swoje własne.

W kolejnych akapitach opisze kilka najpopularniejszych technik sigilizacji. Wpierw jednak chciałbym przedstawić samą teorię, co do działania sigili. Otóż, istnieje wiele teorii na temat ich efektywności oraz sposobu działania, jednakże główne nurty określają się następująco. Sigil ładowany do podświadomości wykorzystuje jej swoistą siłę (również oddziaływań naszego mózgu), przez co sprowadza odpowiednie zdarzenia do danego cyklu. Można stwierdzi, że zgodnie z tym sposobem rozumowania sigile zawierają warunki powstania zdarzeń, a przez swoisty rodzaj przyciągania czynią dane zdarzenia bardziej prawdopodobnymi. Inny sposób przedstawienia problemu sigili ukazuje fakt iż zależność między pozytywnym myśleniem, a ilością "szczęścia" w życiu, jest ogromna. Tak oto same sigile po prostu poprawiają pewność siebie i zwiększając optymizm czynią nasze działania efektywniejszymi, a co za tym idzie - często bardziej wymiernymi. Obie te opinie opierają działanie sigili właśnie na wierze w ich działanie. Niestety nie przeprowadzono żadnych badań, które ostatecznie ugruntowałyby przekonania dotyczące sposobu działania sigili. Jednocześnie niestety trzeba dodać, iż owe badania są raczej niemożliwe do zrealizowania i choć w połowie pełnego odzwierciedlenia influencji sigili na bieg zdarzeń. Głównie dlatego, że olbrzymi wpływ na samego sigila mają warunki składające się na niezliczoną liczbę zależności.

Dobrze. Skoro mamy już za sobą teorię, pora na trochę praktyki. Wymienione techniki wielokrotnie były omawiane i stosowane przez innych, jednakże mimo to opisze je przy czym postaram się podzielić spostrzeżeniami na temat efektywności, prostoty i tym co mi jeszcze przyszło do głowy.

Bazowa technika sigilizacji polega na tworzeniu symbolu odzwierciedlającego pragnienie, który to symbol ma zostać "załadowany" do podświadomości. W wypadku tego typu sigili najtrudniejsze jest ich zapominanie - które kończy proces sigilizacji, pozostawiając resztę naszej bądź zbiorowej podświadomości.

Wpierw zapisujemy naszą intencję, wyłączając "ogonki", co uprości zrozumienie intencji dla naszej podświadomości. Posłużę się przykładem:

WSZYSTKO SIE UŁOŻY. MOJA WOLA SIĘ WYPEŁNI.

Teraz należy skreślić powtarzające się litery, czyli E, I, L, S, W, Y, Z.

TKUMPN

Otrzymane wyrażenie należy narysować w formie prostego (bądź nie, jak kto woli) symbolu. Jeśli okaże się iż pewne litery się w sobie zawierają, pomijamy je (tutaj N w M, może być też np. "C" w "O", "Z" w "N", "L" w "E" etc) podczas rysowania sigila.Teraz pora na załadowanie go do podświadomości. Można to uczynić np. poprzez masturbację nad kartką z wyrysowanym symbolem. W wypadku mężczyzn efektywnym jest umieszczenie sigila na przykładowej "rozkładówce" z jakąś nagą kobietą (bądź inaczej, wedle upodobań), najlepiej w okolicach oczu (oczy bowiem naturalnie przyciągają uwagę). Masturbować się należy aż do krańcowej utraty siły. Kluczowy jest przy tym moment orgazmu.

Innym sposobem jest sigilizowanie poprzez sprawianie sobie bólu, jednakże technika ta sama w sobie przejawia średnią, z tendencją do niskiej, skuteczność ze względu na często zbyt wysoką wytrzymałość na ból, zaś wywoływanie krańcowych przeżyć w tym wypadku wiąże się z raczej pokaźnymi uszkodzeniami ciała.

Kolejna technika ładowania polega na skorzystaniu z pomocy partnera. Symbol malujemy w wybranym miejscu ciała partnera, przy czym dobrze gdyby był łatwo zmywalny. Ewentualnie można do tego użyć krwi (własnej bądź partnera). Po takim przygotowaniu istnieją zasadniczo dwa główne wyjścia, albo masturbacja przed partnerem lub przez partnera, jednak tak by sigil był widoczny, albo stosunek płciowy - tutaj także ważne jest aby mieć możliwe najdłużej na widoku wyrysowany sigil, a już zwłaszcza w chwili samego orgazmu jak i tych go poprzedzających. Rady praktyczne? Przykładowo w pozycji gdy mag wchodzi w partnerkę od tyłu, dobrym miejscem na wyrysowanie sigila są plecy partnerki, zaś w pozycji na siedząco obie strony mogą umieścić symbole np. na mostku, klatce piersiowej, czole.

Następny sposób to wykonywanie intensywnych ćwiczeń fizycznych, przykuwając uwagę do sigila, ćwiczeń aż do skrajnego wyczerpania. Moje spostrzeżenia co do tej metody opiewają na to iż czas owych ćwiczeń jest dosyć długi, jednakże sama skuteczność jest proporcjonalna jak w wypadku masturbacji. Można też wykonywać ćwiczenia przed wspomnianą rozkładówką, bądź połączyć intensywne ćwiczenia z masturbacją.

Jeszcze jednym sposobem są tak zwane mroczne sigile. Technika ładowania polega tutaj na masturbacji nad kartką z wyrysowanym symbolem, lecz w ciemności. Uprzednio należy popatrzeć chwilę na kartkę. Dla ewentualnego zwiększenia mocy sigila można go wykonać własną krwią (jak również i we wcześniej wspomnianych sposobach ładowania). Mroczne sigile są czasem odrobinę łatwiejsze do zapominania.

Przejdźmy teraz do samego zapominania sigili. Najłatwiej chyba zapomnieć je po stosunku, jednakże nie jest to koniecznie w pełni pewne. Toteż najprościej jest zająć się czymś absorbującym uwagę, np. oglądaniem telewizji, graniem w gry komputerowe. Można też wyjść i spędzić czas ze znajomymi choćby w ulubionym pubie. Ewentualnie można się upić do utraty świadomości, aczkolwiek nie polecam tego sposobu, ponieważ jest często dosyć kosztowny, a średnio skuteczny.

Skoro już wspomniałem o odurzaniu. Można rozważyć eksperymentowanie z sigilami graficznymi w odmiennych stanach świadomości, np. po zażyciu psychodelików, czy wspomnianym alkoholu Nie należy jednak mieć pewności, że w ten sposób efektywność ładowania i jego zakończenia poprzez zapomnienie drastycznie wzrośnie - ba, może nawet zmaleć.

Dodam jeszcze iż najtrudniej pozbyć się z pamięci pierwszych wykonywanych przez siebie sigili, oraz tych które są mocno związane z naszymi emocjami. Nie należy się więc zrażać jeśli z początku znaczenie sigila pozostaje ciągle w naszych myślach. Razem ze swoistym "spowszednieniem" sigili w naszym życiu i praktyce magicznej, nasza świadomość przestanie traktować je jako coś wyjątkowego, co należy koniecznie zapamiętać....

"Tekst pochodzi z portalu ciemnosc.com.

Raczej z: http://www.magiaz.fora.pl/magia-chaosu, … le,28.html
/Lucius


Ten, którego imienia nie wolno wymawiać, dokonywał wielkich czynów... Strasznych, to prawda, ale wielkich.

Offline

 

#2 2012-03-02 11:25:49

wilk1610

Wtajemniczony

Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 240
Punktów :   

Re: Sygile

Hmm, nie jarzę tej techniki bardziej mi odpowiadają sigille anielskie.

Offline

 

#3 2012-03-02 15:19:09

 jamael1995

Hedin

37761410
Skąd: Tarnawatka
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 300
Punktów :   
Znak zodiaku: Koziorożec
Żywioł: Woda\Ogień\Powietrze\Ziemia
Rodzaj praktykowanej magii: Każda którą uznam za potrzebną

Re: Sygile

Źródło było dobre Lucius niektóre pliki mam na kompie więc co się czepiasz, a po drugie ten artykuł jest na wielu forach.


Ten, którego imienia nie wolno wymawiać, dokonywał wielkich czynów... Strasznych, to prawda, ale wielkich.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs poznań adica.net.pl