Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Wena, "to on zaczął!". ;P Tu jest pole bitwy a nie normalne forum, no to się bijemy. Generalnie, żenują mnie te najazdy na moją osobę, na 99,9% spowodowane naszą równie żenującą kłótnią, a ja wyrażam swoją opinię.
Dobra, to ja też mogę przysiąc z ręką na sercu, że nie będę czytać PW. To nie będzie trudne, jeśli techniczni przestaną instalować te logi, które nam to umożliwiały (nie mam takiego skilla jak Firan żeby czytać z bazy .-.).
Offline
Witam mimo że nowym tutaj jestem chciałbym stanąć o obronie kas
czytanie wiadomości to nic zdrożnego , złym występkiem można by nazwać publikację tych konwersacji. Teraz apel do wszystkich co maja coś przeciwko czytaniu:
1.czy nie zależy wam na forum?? przecież gdyby nie dla dobra forum to komu by się chciało te głupoty czytać
2.spróbujcie przeczytać 3 strony książki telefonicznej i zapamiętać. Tak samo tu było gdy coś się ataku nie tyczyło od razu się zapomina
3. Sprawy ważne gwoli bezpieczeństwa zawsze powinno się w cztery oczy lub lepszym komunikatorem przekazywać
Smutno mi ze nikt nie stanie w obronie kes i wszystko co złe się jej przypina
W całej tej sytuacji godny jest uwagi fakt braku porozumienia między adminami
Proponuje również by administracja i jej byli członkowie swoje brudy prali we własnym zakresie a nie wywlekali ich na forum gdzie są pożywka dla hejterów
Offline
Otóż to, ja te PW 'publikowałam' jedynie osobie, która je pisała. Ale co tam, i tak nienawidźmy Kasu, bo nie mamy co innego do roboty. P:
Nie wiem kim jesteś, ale dzięki. To było bardzo randomowe. xD
Offline
Ja jestem przeciwna czytaniu Pw użytkowników... ale każdy robi błędy.
Pp prostu aby ludzie bardziej ufali Witchcraftowi teraz będę administrować sama z Emrysem, bo muszę zadbać o comfort użytkowników.
Offline
Rany boskie.
Serio ludzie nie macie nic lepszego niż oskarżać się wzajemnie??? Jest kryzys, nie ma forum i zamiast się wspierać to się błotem obrzucacie jak w gimnazjum, gdy dwie "best friends" się pokłócą.Kurcze wynikło parę nie przyjemności, ale tak bywa gdy dzieje się coś złego, człowiek wtedy działa impulsywnie. No nic stało się nic na to nie poradzimy, administracja nie powtórzy tego błędu.
Jesteśmy rodziną, dla mnie to wspaniała rodzina więc proszę zamiast się teraz kłócić, oskarżać i cokolwiek jeszcze zakończmy tą sprzeczkę, wpierajmy się by 3 wersja forum powstała szybko ładnie i cacy.
Wytykanie błędów nic nie da.
Beri
Ostatnio edytowany przez Berries (2013-09-11 22:15:25)
Offline
Bo jak ja mówię coś mądrego, to nikt mnie nie słucha.
A jak jestem poważna, to ludzie się ze mnie śmieją. xD
Dobra, drugi raz powtórzę, to nasz team będzie miał większe poparcie i przy okazji sobie posty nabiję. <3 xD
"Żeby przeżyć musimy trzymać się razem" - ludzie to zwierzęta stadne, i już nasi praprapraprapra(...) dziadkowie żyli według tej zasady. Zgadzam się też z Beri, że ten wątek ma bardzo niski poziom.
Zajmijcie się czymś, narysujcie jakieś obrazki czy książkę napiszcie, to świat na tym skorzysta.
Byłoby miło, gdyby ktoś zamknął ten wątek.
Offline
Popieram Yaselle.
Evander napisał:
Jeżeli nie masz celu w życiu. To kup sobie Maincrafta. Przynajmniej będziesz mógł zrobić coś konstruktywnego [...]
Offline
Użytkownik
Mam dość tego, wiec nie będę milczeć ... Tak użytkownicy mają racje ... Kreta mieliśmy w administracji i jak na razie nie będę pokazywać kto nim jest lecz jeśli ma ta osoba jeszcze troszku godności niech spierdala z witchcrafta...
Offline
A ja zgodnie z obietnicą będę udawać przyjaciółkę dla tej osoby I udawać że jej wierzę... do czasu.
Offline
Ech... Dlaczego takie afery zawsze muszą być wtedy kiedy mnie nie ma? Człowiek ledwo postawi nogę za granicę w delegacje i się wszyscy rzucają do gardeł.
Co ja myślę... na ten temat... To nie ważne. I nie ważne jest również to co Wy myślicie na ten temat. Jeśli będziemy pastwić się nad przeszłością zatracimy przyszłość. A chyba lepiej dołożyć starań i sił do przywrócenia forum do życia niż marnować tą całą uwagę nad martwym już faktem.
Olimpio - podzielam Twoje zdanie - administracja w wersji okrojonej.
Cała reszta - nie doczytuję bo jest to bez sensu.
Czas się ogarnąć, otrzepać i podnieść głowę jeszcze wyżej niż mieliśmy ją poprzednio.
To jest koniec biadolenia.
I niech ktoś lepiej zacznie pisać wątki i posty związane z odbudową wszystkiego co było dla nas ważne, zamiast kruszyć resztki fundamentów.
Jako iż ledwie wróciłem nie moge w pełni oddać się sprawie - ale śledzę ją na bieżąco.
Olimpio - stańmy na nogi - jak zawsze, jeszcze pewniej niż poprzednio. Na to czekam i tego oczekuję... Chyba jak wszyscy.
Offline