Witchcraft

Przeniesione na www.witchcraft.com.pl


#1 2011-12-04 19:38:39

Katana

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2011-12-03
Posty: 6
Punktów :   

Coś na rozluźnienie

Jak w temacie, dział forum to rozmowy o wszystkim więc jedziemy...
1) ile macie lat (możecie to pominąć)
2) wasze pierwsze doświadczenia z magią?
3) co was popchnęło w kierunku magii?
4) w jakim wieku zaczęliście?

Temat jest typowo rozluźniający, a i można się dzięki niemu zapoznać więc zacznę -
1) 17
2) pierwszy raz o magii jako takiej usłyszałem w telewizji jako dziecko, była przedstawiona jako cos złego, a osoby praktykujące za niepoprawne. Jeśli chodzi o bliższy kontakt, nie było takowego
3) zwykła ciekawość, z czasem fascynacja
4) w zasadzie 17... mam nadzieję, że nie za późno

Offline

 

#2 2011-12-04 19:42:07

Paweł:)

Wtajemniczony

38806975
Zarejestrowany: 2011-11-21
Posty: 137
Punktów :   
Znak zodiaku: Byk
Żywioł: Ziemia
Rodzaj praktykowanej magii: Magia ziemi, wody i krwi

Re: Coś na rozluźnienie

1)14
2)Dziwne uczucie będące przepływem energii podczas zagrożenia
3)Pragnienie wolności
4)14 lat, 3 miesiące temu

Offline

 

#3 2011-12-04 20:33:35

 Diana

Super Użytkownik

19370073
Zarejestrowany: 2011-10-22
Posty: 72
Punktów :   
Znak zodiaku: Ryby
Żywioł: Woda

Re: Coś na rozluźnienie

1) 15
2) w telewizji - avatar legenda aanga- spodobało mi się, może i wymyślone, ale polubiłam
3) chcę pomagać ludziom, zwierzętom - oraz całej przyrodzie.
4) 14, ale mam małę doświadczenie, z braku czasu ;/

Offline

 

#4 2011-12-04 21:00:22

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Re: Coś na rozluźnienie

1) w styczniu 19
2) ciężko powiedzieć sporo ich było Ale chyba takie najbardziej zapamiętanie: 1. uzdrowiłam sobie palca który trzymał się na paru ''niteczkach'' odpadał mi, a jak zerknęłam za 10 minut to mi gały wyszły bo był cały! , 2. spodobał mi się bez wzięłam parę jego kwiatów, intuicyjnie wiedziałam że muszę przeprosić, i zaczęłam słuchać się intuicji, ugotowałam te kwiaty a potem była klapa... Całe osiedle w sobie rozkochałam
3) Ja od dziecka czułam magię, potrafiłam całymi dniami siedzieć na ulubionym drzewie, rozmawiałam z nim i czułam że on też mnie rozumiał mało tego zawsze jak z niego schodziłam miałam jakieś info o magii np. wiedziałam nagle do czego jest babka, i znaczenie kolorów świec
4) U mnie trudno powiedzieć... Od kąd pamiętam, moje najstarsze przygody z magią pamiętam jak miałam 4 lata Wszystko co robiłam robiłam intuicyjnie, bo tak mi coś ''mówiło''.


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

#5 2011-12-07 20:54:04

 Eteryk

Wtajemniczony

39009799
Call me!
Skąd: Leszno *Wielkopolska*
Zarejestrowany: 2011-12-04
Posty: 300
Znak zodiaku: Strzelec
Żywioł: Ogień | Powietrze | Elektryczn
Rodzaj praktykowanej magii: Żywioły | Alchemia | Astral

Re: Coś na rozluźnienie

1. 16
2.jak czulem jakby mial mrowki na ciele a potem czulem sie wypoczety (a wczesniej przejechałem 30 km rowerem )
3.poczucie innosci i energii a dokładnie moc otaczajaca nas.
4.od wrzesnia tego roku


Vita donum deus habetur.
Meus dignissim et hoc donum
firmum et scientia atque usu
armorum rapidum album.

Offline

 

#6 2011-12-07 23:45:07

 LordAnayami

Wierny użytkownik

670441
Zarejestrowany: 2011-10-18
Posty: 302
Punktów :   
Znak zodiaku: lew

Re: Coś na rozluźnienie

Człowiek, poświęciwszy swe życie na dobre uczynki i czynienie dobra, umrze zapomniany i bez słowa podzięki. Jeśli wykorzysta swój geniusz niosąc niedolę i śmierć miliardom, jego imię echem rozbrzmiewać będzie przez milenia. Niesława jest lepsza od zapomnienia.

według mnie lepiej być zapomniany  niż zapamiętany przez zrobienie złej rzeczy


http://myanimelist.net/profile/LordAnayami
Zmieniając swoje poglądy zmieniasz swoje otoczenie i wszechświat
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=4c2f6d8a23e3d

Offline

 

#7 2011-12-10 22:17:16

Salemone

Wtajemniczony

2797104
Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 25
Punktów :   
Znak zodiaku: Skorpion

Re: Coś na rozluźnienie

1. 22lata (ja na razie pełnię zaszczytne miejsce forumowej starowinki )
2. Pierwsze doświadczenie z magią moje było gdy miałam coś koło lat dwóch i zostałam opętana i były nade mną prowadzone czary- nie nie egzorcyzmy tylko czary- miałam "babcie" znachorkę.
3. Zainteresowało mnie zjawisko które w pewnej książce zupełnie nie związanej z magią zostało nazwane zjawisiem NTP- NIe Twój problem- a mianowicie zaczynałam dostrzegać to i owo "kątem oka" i tak odryłam Astral a potem zaklęcia i ryty.
4.Miałam coś około 12 lat- a przynajmniej wtedy ŚWIADOMIE zaczełam się  tym intersować.

Offline

 

#8 2011-12-11 19:59:57

 Emrys

SĘDZIA

Skąd: Kraina Wielkich Jezior
Zarejestrowany: 2011-10-25
Posty: 410
Punktów :   
Znak zodiaku: Waga
Żywioł: Powietrze
Rodzaj praktykowanej magii: Zbyt wiele...

Re: Coś na rozluźnienie

Hmmm...
Nie przepadam za takimi rzeczami ale czemu nie - skoro wszyscy to wszyscy. Zwłaszcza że wątek o mnie już był.


1) Już niedługo tyle co Olimpia. ale ujmijmy że 18
2) Pierwszych nie wypiszę, są zbyt odległe. Pamiętam jeden ogólny przykład... Zawsze działo się tak jak chciałem. Jeśli oczywiście bardzo tego chciałem. Od najmłodszych lat byłem tego świadomy. Zaobserwowałem tylko że o wiele łatwiej i o wiele częściej dzieje się tak jak chce pod wpływem gniewu i strachu. Bo jak się później okazało to najsilniej napędza. Więc jeśli życzyłem komuś źle, nienawidziłem go i o tym myślałem - to w niedługim czasie spotykało go coś złego. Oczywiście to było zupełnie nieświadome. Trochę później nadal jako dzieciak ale nieco starszy - " bardziej rozumny " zupełnie przypadkowo odkryłem że potrafię przywołać deszcz. Wiele razy to potem wykorzystywałem. Metoda była prosta ale dzięki wielkiej wierze - działało. I wiele innych...
3) Zauważyłem że w kierunku magii bardzo często idą osoby które są dotknięte przez coś bolesnego w życiu. To daje im siłę i poczucie większej wartości. Możliwości odwrócenia losu. Dlaczego i co mnie popchnęło w kierunku magii? Od 9 roku życia właśnie to co napisałem wyżej. Ale wcześniej magia też była obecna w moim życiu dlatego śmiem twierdzić że przyszła sama z siebie i była ze mną od zawsze. I tak też zostanie.
4) W jakim wieku? Tak jak już mówiłem od zawsze pamiętam coś innego niż wszyscy - dziwne sytuacje w większości nie zrozumiałe dla dziecka a później zapomniane. Pamiętam tylko niektóre sytuacje - i zważając na to wnioskuję że zacząłem już od dziecka. A może i od zawsze. Nikt nie potrafiłby teraz tego dowieść. Powiem tylko tyle - odkąd pamiętam.


EmS

Offline

 

#9 2011-12-11 21:57:38

wilk1610

Wtajemniczony

Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 240
Punktów :   

Re: Coś na rozluźnienie

Wybaczcie ze odpisuję na niektóre posty z opóźnieniem, ale mi się komp powalił więc spędziłem trochę czasu aby usunąć bądź zniwelować wadę aby mniej więcej poprawnie działał, a poza tym siędzę w książkach więc sami wiecie, hmm nie wspominając o rodzinie. A wracając do tematu:


1 Mam jak już wiecie 29 lat.
2 Pierwsze spotkanie z Magią było jak miałem około 18/19 lat zaciekawiła mnie książka (coś na temat mniejszego klucza salomona). Ow książke przeczytałem ja mój Ojciec i wujek jak to na początku zlekceważyłem ostrzezenia i skończyło by sie tragicznie, chociaż myślę że ów wydarzenie miało zupełnie inny sens, a mianowicie ja z wujkiem bysmy się utopili a mego ojca by prąd zabił (lecz teraz myślę ze to mogło być coś na podobie inicjacji umierasz i odradzasz się zupełnie nowym człowiekiem bez żadnych pieczęci na ciele).
3 Hmm moje początki, szczeże niewiem zawsze wiedziałem że jestem jakiś inny od ludzi których znam, wyczuwałem inne istoty choć za dziecka panicznie się ich bałem i wiem teraz że w mym starym domu mam jakiegoś gniewnego ducha, ale wracając do tematu zaczęło się od psychologii i hipnozy zacząłem czytać ów książki w wieku bodajże 14 lat , a potem poszło dalej i zawędrowałem w dziedziny magii
4 Hmm popchnęła mnie dokładnie książka Scotta Conninghama "Wicca" a miałem wtedy około 19 lat to był przełom i wcześniej niczego takiego niedoznałem  wszechogarniająca miłość piękne uczucie nie do opisania.

Offline

 

#10 2011-12-21 17:00:35

 Olimpia

Administrator

35374777
Call me!
Zarejestrowany: 2011-08-27
Posty: 2464
Punktów :   29 
Znak zodiaku: Wodnik
Żywioł: Powietrze/Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Różne :D

Re: Coś na rozluźnienie

No właśnie! I tutaj masz odpowiedź dla czego! Przeczytaj powyższy post. Sam siebie ograniczasz myśląc tak.


Normalność to wymysł.
Ludzie (owce) skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

Offline

 

#11 2011-12-22 14:12:57

 Shaman-X

Volitare a cornix

12275670
Zarejestrowany: 2011-12-20
Posty: 103
Punktów :   
Znak zodiaku: Lew
Żywioł: Mrok
Rodzaj praktykowanej magii: Runiarstwo,Wampiryzm

Re: Coś na rozluźnienie

1. 17
2. Żer na czyimś strachu(Wiele razy robiłem to nieświadomie)
3. Nie pamiętam
4. Zacząłem kształtować to rok temu.

Ostatnio edytowany przez Shaman-X (2011-12-22 14:14:31)


"W niezapisanych wersach
Odnajdziesz swoje tchnienie
Gdy poznasz ich treść"-Artrosis - Biała karta

Offline

 

#12 2012-01-21 13:48:18

 Margaryta

Wtajemniczony

Skąd: B/H
Zarejestrowany: 2012-01-11
Posty: 100
Punktów :   
Znak zodiaku: Skorpion
Żywioł: Woda

Re: Coś na rozluźnienie

1) W 23 skończone ( mimo że rocznikowo 88 czyli niby 24 ale nie skończone ) Nie wiem czy powinnam się czuć staro
2) Nie jestem pewna ale zawsze słyszałam o interpretacji snów od babci i mamy. Jak również i niezrozumiałych rzeczach. Hmm można określić to jakoś dzieciństwo
3)Nie umiem tego wytłumaczyć... Ujęłabym to jako potrzebę zwyczajnie czułam że muszę, trochę to dziwne i niezrozumiałe ale można interpretować to jako instynkt
4) To była pierwsza klasa gimnazjum zawsze miałam karty ze sobą do wróżenia. I zawsze ktoś był chętny potem zamieniłam je na tarota (chociaż teraz z perspektywy czasu uważam że to było nieodpowiedzialne ) Potem była przerwa kilkuletnia i znowu tarot. Ale zawsze gdzieś ta magia mnie ciągnęła do siebie. I Od roku już takie bardziej świadome zainteresowanie tym tematem


Natura deszczu jest zawsze jednakowa
-pozwala rosnąć cierniom na bagnach
i kwiatom w ogrodzie.

Offline

 

#13 2012-01-21 14:02:01

 Emrys

SĘDZIA

Skąd: Kraina Wielkich Jezior
Zarejestrowany: 2011-10-25
Posty: 410
Punktów :   
Znak zodiaku: Waga
Żywioł: Powietrze
Rodzaj praktykowanej magii: Zbyt wiele...

Re: Coś na rozluźnienie

Hmmm czyli talent do wróżenia, nieźle.


EmS

Offline

 

#14 2012-01-21 14:03:17

Firanos

Gość

Re: Coś na rozluźnienie

Dobra to i ja napiszę:P

1. W kwietniu będzie 19
2. Hmm... ciężko powiedzieć, ale sądzę że w wieku kilku lat
3. Intuicja i częste spotkania z różnymi istotami, a także osobami
4. Świadomie to około 12 roku życia

 

#15 2012-01-21 14:03:35

 Klak Norris

Hodowca Cebuli

Skąd: Ka do eN
Zarejestrowany: 2011-12-27
Posty: 310
Znak zodiaku: Lew
Żywioł: Ogień
Rodzaj praktykowanej magii: Tak, lubię żelki

Re: Coś na rozluźnienie

1)Słit sikstin ;3 16 rocznikowo 17 xD,
2)psi ball ^^,
3)ciekawość,
4)16 więc niedawno.


Mass murder makes me happy! Dead bodies make me happy! say what you will of me, I'll always have juggalo family!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
酒店 杜兰戈