Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Gość
Pamiętasz? Pamiętasz tamten dzień?
Powiedziałeś "TAK" przed Ołtarzem...
A w nocy? Twe słowa tak koiły mój ból...
A po co? By teraz cierpieć znów...
Nie pamiętam zapachu twego ciała,
Jakich perfum używałam
By spodobać się tobie, a teraz co?
A teraz co mi pozostało?
Każdego dnia, tak każdego.
Twoja córka pyta mnie:
- Gdzie jest tata?, gdzie jest tata?
Czy ja będę miała brata?
A czy wie o tym tata?
No gdzie ten tata, no gdzie?
-Na litość boską uspokój się!
Krzyczę...Widzisz co spowodowałeś?
To twoja wina, tak wiem...
I w tym jest moja wina
ale ja nie zostawiłam
Tyle łez już przelałam,
a potem dziwota ,że morze jest słone...
Tyle gwiazd przemilczałam
Bo ta jedna jedyna zgasła
Ale jest rzecz która mnie trzyma...
Jest nim twoja córka najmilsza...
A w drodze masz syna...
Ma po tobie uśmiech i włosy...
Poczucie humoru,
A gdy widzi zło chce pomagać...
Bo ma to po tobie...
A mnie pozostało już jedynie...
Przyjść na twą mogiłę
I w milczeniu dać Ci zdjęcia jak twa córka się zmienia
I z roku na rok trudniej mi powiedzieć
-Kotku mój Ty najdroższy...
Twój ojciec poległ na wojnie i leży w mogile...
Poruszające... Nie chciało mi się czytać na początku ale jak już przeczytałam kawałek to nie mogłam skończyć, to Twoje? Jeśli tak to jestem pod wrażeniem.
Offline
Gość
Nom, to moje