Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Nastepuje niedziela, jestes nieletni i nie chcesz dostac szlabanu z nieziemskim opieprzem
wiec musisz isc do kosciola bo tak mamusia i tatus kaza, co? Trzeba udawac dla swojego
wlasnego dobra. A jesli jestes katolikiem i z checia chodzisz do kosciola ale masz obawy,
ze kazanie które wyglosi Twój kochany ksiadz Staszek Wróblekowski bedzie nudne?
Ostatnio znalazlam gdzies zajebista recepte na to i zapisalam sobie w Ksiedze Cieni.
Oto ona:
Wlózcie do ksiazeczki od nabozenstwa hyzopa, rozmaryn, szalwie, lawende oraz wrotycz.
I recepta gotowa, kazanie nie bedzie nudne!
Offline
nie mam pojecia co olimpia ma na mysli, ale znam alternatywne sposoby, jeszcze z dziecinstwa.
Na chorze zwykle nie ma wielu osob i tam w koncie mozna zawsze pogadac, u mnie czesto z choru wydobywaly sie dziwne odglosy kiedy to jeszcze musialem chodzic... dlatego pozniej nie wolno bylo chodzic na chor... ale wtedy przestalem chodzic bo juz po bierzmowaniu
Ogolnie dobrze jest sobie zalatwic towarzystwo, przed kosciolem tez dobrze jest pogadac ale to raczej w swieta jak duzo ludu jest.
Zasada jest taka... stoj tam gdzie sie w oczy ksiedzu nie bedziesz zucac i przeszkadac innym w suchaniu ksiedza jesli sluchaja... zdala od starych babek zdecydowanie... dziadki maja raczej obojetne ale raczej tez moga zwrocic uwage.
kolejna alernatywa to gry na komorkach.
A jak ktos musi siedziec przy rodzicach bo tak czesto bywa to ciezka sprawa, pozostaje tylko zajac sie myslami.
Offline
Po prostu nie będzie nudno i tyle. xD
Offline
Heh który mądry wykorzysta ten czas owocnie a mianowicie wykorzysta ten czas do wykonania w skrycie drobnego rytuału w którym np. anioły mogły by mu pomóc a więc po co gadać czy bez owocnie marnować czas.
Offline
No ale początkujący na ogół nie potrafią zrobić Ci ryta bez ściągawki. Napisałam to z myślą o nich.
Offline