Nadejdzie czas świętego gniewu
odwet za tysiące lat
gdy prawdę oddzielimy od plewów
i wybawimy świat

nadejdzie czas gdy upadną rządy
te świeckie i inne też
i wtedy motłochu prostackie osądy
przepadną na zawsze gdzieś

i wtedy, jak ( oni) tysiąc lat temu
z naszymi świętymi ostrzami wyjdziemy
i papistowską kurwę wszelaką
szybko stąd zabierzemy

niech stanie się prawo natury
prawo nas ŻYJĄCYCH
niech żaden z warunków kultury
nie będzie tym blokującym.

Sens ma ale to do czego się tyczy jest już mniej i może być w wiele sposobów rozumowane.

Ma sens ale jak powiedział konidziu, różnie to można interpretować a z tego co czuję to człowiek tego nie napisał, znaczy człowiek napisał ale tekst jest jakieś istoty.

Z tego co mi się wydaje jest to tekst raczej stworzony przez jakąś duszę.

Interesujące ...