Olimpia - 2012-02-04 22:53:59

Taaa... Sztuczki, iluzje, czego by tu nie zrobili :D
Po pierwsze nie wolno się ich bać, Twój strach potęguje ich moc, im bardziej się boisz tym bardziej są potężni więc postaraj się chociaż nie pokazywać lęku. Widzisz masz wolną wolę i NIKT ani NIC nie może Ci jej odebrać, a strach silną wolę osłabia więc najważniejsze: nie bać się.
Wyszydzanie ich drażni, najlepiej śmiać się z całego serca, szczerze ale nie z nich, wtedy słabną.
Po trzecie nie ufać, kiedy coś obiecują - kłamią. Jak coś Ci pokazują - to iluzja.
Był przypadek że mój kumpel robił bardzo niebezpieczny rytuał, oczywiście w kręgu a tu się pojawiła jego ''matka'' cała zapłakana i błagała żeby ją wpuścił i prawie wpuścił gdyby nie reakcja psa i było już wiadomo o co biega...
Więc nigdy, nie przenigdy nie ufać, nie bać się i nie pokazywać zbytnio uczuć, nie złamać się.
Opętać Cię w żaden sposób nie mogą jeśli nie złamią Twojej silnej woli.
Z tego co zauważyłam to najczęściej najpierw próbują zastraszyć, koszmarami, wizjami... A! Wizje!
Otóż, pamiętajcie że nawet jeśli dostaniecie jakąś wizję to ona nie musi być prawdziwa bo podesłana przez jakiś byt w celu manipulacji was żebyście np. coś zrobili.

Dobrze też mieć w domu zwierzęta, zwłaszcza koty bo one najlepiej wyczuwają zło i od razu wam o tym powiedzą, tylko musicie je zrozumieć, nie wrzeszczeć: Ej! Ty! Odbiło Cię?! Nie drap mnie!
Tylko zrozumieć że coś musi być nie tak, mnie wiele razy koty ostrzegły, z psami jest gorzej bo one się na ogół kulą ze strachu co osłabia nas - kochających właścicieli.
A to szybko wykorzystają demony, bo jak można złamać silnego człowieka? Który się praktycznie niczego nie boi? A no właśnie, zaatakować serce czyli tych których kochasz, zwierzaki, rodzinę, chłopaka, dzieci itp. Również wzbudzanie w was poczucia winy jest ich stałą sztuczką.
Jeszcze gorzej jak właśnie umarł ktoś kogo bardzo kochaliśmy a demon nam oferuje że przywróci mu życie, miałam taki przypadek, nie straciłam zdrowego rozsądku, odrzuciłam ofertę i to była bardzo dobra decyzja.

Więc... Nie taki diabeł straszny jak go piszą, ich potęgą jest wasz strach.
W razie problemów zawsze można powiedzieć formułkę:

''W imię Adonai, Elochim, Mariela i Jehowy nakazuje Ci odejść'', cóż mnie jak narazie mało razy zawiodła :) Jeszcze można zapalić białą świecę dla ochrony, można też stać w kręgu i choć by się waliło i burzyło to z niego nie wychodzić, warto też nosić pentagram to symbol ochrony - wiele razy neutralizował ataki i oddalał złe byty wysłane na mnie :)

W każdym razie, jak coś służę pomocą i pozdrawiam :*

schadow - 2012-02-04 23:35:01

To ciekawe gdyż demony mają własną moc i nie są zależne od czyjegoś strachu, w przeciwieństwie do diabłów. Ale tylko do tego mam zastrzeżenia reszta jest trafna każdy byt próbuje złamać wolę "ducha" maga/człowieka by go opętać, najlepszym przykładem jest widmo.

Emrys - 2012-02-05 00:01:18

Tak maja własną moc ale żeby wpłynąć na człowieka w dany sposób muszą się do niego " dostać".
I takim sposobem możecie słyszeć najpierw kroki. Dziwne stukania, przemieszczanie się przedmiotów pod waszą nieobecność. Dziwne zachowania zwierząt. Potem gdy zaczynacie już myśleć tak jak demon chciał - ma on większe pole do popisu. Od tego momentu wszystko dzieje się na Waszych oczach. Drzwi trzaskają, naczynia spadają. Słychać dziwne dźwięki. Czujecie czyjąś obecność. Z reguły jest coraz gorzej - bo strach jest tym co je napędza i daje im siłę aby od wiele lepiej działać na płaszczyźnie fizycznej. I tak Schadow masz racje - mają własną moc - ale nie żyją w świecie fizycznym. Strach daje im siłę na wpływanie na świat fizyczny. Nas automatycznie osłabia względem tego że one rosną w siłę. Nie mówię tego na ogólnych i standardowych przypadkach - mówię na własnych doświadczeniach.

NIEMA - 2012-03-07 01:20:34

Hej! Przecież złe duchy czy demony są przeciwnikami Boga i wszelkich Bożych istot w sensie ogólnym dialogu pomiędzy niebem a ziemią, czy podziemiem raczej. Żerują na ludziach posługując się nimi, a nie służąc im. Demony nigdy nie służą ludziom, chyba że Magom, ale to w bardzo skomplikowany sposób. Głównym zadaniem demonów jest ludzi podpuszczać i karać, przy czym innych podpuszczają, a innych karają w ten sam sposób posługując się ludźmi podpuszczanymi (kuszonymi, prowokowanymi). W efekcie ludzie nie wiedzą o co chodzi, skoro nie jest karany ten który był podpuszczany, ale np jego naród. Podpuszczają a ludzki błąd uznają za zezwolenie na potworne karanie. Spójrzcie na WTC, czy katastrofę smoleńską. To są demoniczne schematy wykończonych finalnie akcji. Owszem można im przeszkodzić, bardzo skutecznie, ale w sensie ogólnym są zainteresowane 'wylewaniem krwi ludzi na ziemię i paleniem ludzi w ogniu' różnego rodzaju zależnie od poziomu. Bawią się ludźmi jak chcą, zresztą same są współautorami ludzkich programów edukacyjnych zgodnie z którymi ludzie postępując nie wiedzą co się z nimi dzieje. Gdyby nie księża demony nigdy nie osiągnęłyby takiego poziomu w manipulowaniu ludźmi, a kościół się walnie do tego przyczynił. Ludzie uważający siebie za stabilnych psychicznie, silnych, to najlepsi słudzy demonów. Ludzie z tzw "odchyleniami" od ludzkiej normy to potencjalne zagrożenie dla interesów demonów. Takich ludzi było wielu i byli nazywani Alhemikami i Mistykami. Jednak ludziom tak mocno odchylonym od normy jak Alhemicy jednak demony służą, jakby w roli bezlitosnych mścicieli, przez co wielu normalnym miesza się w umysłach i demony są wtedy uznawane za jakieś niebiańskie siły które mordują ludzi masowo za jakieś "zupełnie drobne przewinienia", które nawet 'błędami prawnymi nie są' ale zbrodniami w stosunku do tzw Bożego Prawa. Ilu ludzi zmiotą demony za spoliczkowanie Jezusa, a ilu za ukrzyżowanie Jezusa. Całe dziesiątki milionów istnień ludzkich za "błąd przygłupich i niewykształconych kapłanów i arcykapłanów". To dlatego powiedziane zostało że oni nie wiedzą co czynią. Zobaczcie na holokaust, na wojny, zarazy, to jest 'demoniczna praca'. Czasem wcielają się w ludzi takich jak dr. Mengele, ale wtedy normalni ludzie takie wcielenia uważają za anielskie! Jeśli ktoś się nie zna na rozpoznaniu duchów, to ma poważny problem. Demony manipulują ludzkością w sensie personalnym i globalnym, bo ciągle wykonują karanie ludzkości. Drobny ludzki błąd uważają za siew, a masowe egzekucje, katastrofy za żniwa. Ich praca dzieli się na wiele faz, zakresów nie tylko czasowych, w ramach jednego projektu posługują się wieloma osobami, ludźmi, a niektórymi "niezauważalnie" przez kilka chwil tylko. Ostatecznie doprowadzają do "multi mistake" i to jest ludzka katastrofa z mnóstwem ofiar i napisem na ekranie telewizora: LIVE "breaking news" , ale zobacz że LIVE widziane od tamtej strony to EVIL. Potrafią do tego doprowdzić, po czym patrzeć oczami widzów na wiadomości i "śmiać się z ludzkiej głupoty" również ludźmi! Jak myślicie, dlaczego pewne osoby nie mogą powstrzymać panicznego śmiechu na pogrzebach. No właśnie.

Olimpia - 2012-03-07 13:20:44

Nie masz racji... Za to o co oskarżasz demony w rzeczywistości są winne inne byty podszywające się za demony - przynajmniej w większości wypadkach.

Demony nie atakują bez powodu - nigdy.

NIEMA - 2012-03-07 17:36:31

He, he, podoba mi się Twoja reakcja :) Bardzo, bardzo interesująca ! Zwłaszcza że mówiąc to zaprzeczasz swoim własnym wypowiedziom. Widziałaś coś takiego kiedyś ?

Olimpia - 2012-03-07 19:22:31

NIEMA źle mnie zrozumiałaś. Mój post został napisany pod ewentualność zadarcia z demonem.
Normalnie demony są neutralne, stają się złe kiedy mają powód do tego.

Wyobraź sobie człowieka bardzo zmiennego, dobrego, opiekuńczego itp. ale nagle się przeobraża w bestię - to jak mieć dwie twarze :) W tym poście odwołałam się do złej strony demona ^^'

Jerwal - 2012-03-08 14:04:31

...(a w przywitaj się napisała " Niema M wiele do powiedzenia " hehe :P ) NIEMA, mogę cię prosić żebyś napisała skąd wzięłaś informacje zawarte w twoim poście? To Twoje prywatne spostrzeżenia i wywody, czy jakieś konkretne " nauki " z jakimi miałaś do czynienia?

NIEMA - 2012-03-08 21:21:07

No dobra :) W reakcji na Wasze posty naskrobałam wiele, będąc oczywiście NIEMA, ale tego nie wkleję z racji szacunku dla weteranów na tym forum. Analizując wszystkie 3 Wasze posty dotarłam do pokładów wielkiej Waszej miłości i ostatecznie uznałam Was za braterstwo godne wielkiej Miłości. Więc pozwólcie, że w tym uznaniu mimo wszystko pozostanę NIEMA. Mówiąc zaś AMEIN zapytam czy się zgadzacie z tym moim, wiem że dziwnym zachowaniem.
Czasem coś tam powiem, ale będę starała się ograniczać ;p jak to NIEMA. W sumie niema w mowie, ale w piśmie wierna swojej duszy i bardzo wylewna. Nie chcę zatopić świata swoimi łzami cierpienia czy miłości  przedwcześnie, poczekam na Wasze łzy i dodam wtedy może swoje.

Pozdrawiam wszystkich jako Niema w hashem!
To co powiedziałam, powiedziałam w ciszy, nie jest to mowa, nie są to słowa a jednak Wy rozumiecie co powiedziałam.

Rose - 2012-03-09 11:50:18

Niema, napisałaś iż "dlaczego pewne osoby nie mogą powstrzymać panicznego śmiechu na pogrzebach. " Ja osobiście się śmiałam na pogrzebie, następnie wylewałam łzy. Niektóre reakcje człowieka tak jak w tym wypadku śmiech na złą wiadomość wynika z tego, że osoba nie dowierza, nie chce dopuścić do siebie tejże wiadomości. Jednak owszem są osoby "chore" umysłowo i dlatego się śmieją, nie zawsze to wynika z "opętania" przez demony.

NIEMA - 2012-03-10 18:35:02

Skąd biorę takie informacje. To w sumie dość proste, choć jak mówią najtrudniejsze, czy wręcz niewykonalne bez "pełnego poświęcenia". Skąd jednak dokładnie: Księga Jeremiasza 333, ale czytaj również 33: 1, 2, 3 bo jakże ważna jest sekwencja!

Olimpia - 2012-03-10 18:48:01

Wiedza książkowa to co innego niż wiedza z doświadczenia...
Księgi mają zawarte w sobie też i kłamstwa oprócz prawdy.

Klak Norris - 2012-03-11 09:56:28

WTC zaatakował rząd Stanów Zjednoczonych, chyba że Bush jest demonem. Jeżeli demon oferuje wam lizaka powiedzcie "nie". :D Oli, a czy możliwe jest że demon może mieć dług wobec maga? Bo mam takiego patenta w klasie który tak mówi i grozi że naśle go. xD

Olimpia - 2012-03-11 12:55:40

Może mieć.
Jednak żeby demon miał dług u maga/człowieka to... ciężko xD
Trzeba mu np. uratować życie, więc wątpię żeby jakiś wymoczek mówił prawdę w tej sprawie, w każdym razie nie bój się go, ja z demonami miałam do czynienia i w razie czego możesz na mnie liczyć ;)

Klak Norris - 2012-03-11 14:05:57

Tak też myślałem, ale wolałem się upewnić :P.

H-J Family Hotel Royal Tunbridge Wells