Olimpia - 2012-02-04 22:24:49

Perle zaszkodzić może wilgoć, pot, kosmetyki, lakier do włosów.
Były w starożytności uważane za łzy Bogów, a dokładniej kiedy Afrodyta zrodziła się z morskiej piany, wzlatujące krople wody stały się perłami... Perły dają szansę na pogodzenie się z dawnymi, pozornie zapomnianymi i bolesnymi odczuciami i ranami. Wzmocni zęby, i kości, obniża poziom cholesterolu we krwi, ostrzega przed nadchodzącymi nieszczęściami, upiększa każdą kobietę która ją nosi, czyni ją powabną i piękną.

Cóż... Mówi się że perły to przynoszą łzy, perła powstaje poprzez śmierć, bólu tej malutkiej istoty wewnątrz muszli... W innych źródłach mówi że się że perła przynosi szczęście, jest znakiem odrodzenia, bo muszla przypomina łono matki, ciemno i ciepło... Muszla wyraża kobiecą płodność, perła to właśnie jej płód powstały pod wpływem Księżyca, tylko że przed perłą była taka istotka...
Która skamieniała w okropnych męczarniach stała się perłą.
O perle nie będę za dużo mówić bo osobiście nie znoszę jej, kiedyś mi matka dała na urodziny perłę i ona mi rozwaliła związek, dając cierpienie i łzy kiedy ją ściągłam to jakby oczyszczenie z klątwy - wszystko było ok...
Więc perłę polecam bardziej dla kobiet zimnych i oschłych, którym nie zależy na poważnym związku tylko rozkochiwać i odstawiać.

Hotely Le Cannet