Witam wszystkich, jestem Grega :) Magię praktykuję już jakiś czas, potrafię posługiwać się wahadełkami, odprawiać egzorcyzmy, czaruję talizmany, umiem parę ćwiczeń z telekinezy (to obecnie cały czas ćwiczę), interesują mnie też runy, telepatia, ćwiczę świadome sny i zaklęcia.
Dodam też, że czerpię dużo energii przez medytację (wampiryzm energetyczny).

Mam nadzieję, że spodoba mi się tutaj na forum :) 
Pozdrawiam :)

Witaj! :D No, no jestem pod wrażeniem posiadania takiej cierpliwości do ćwiczeń telekinezy...
Również mam nadzieję, że spodoba Ci się tutaj, i zostaniesz aż po wieki. xD (uwięzimy Cię, uzależnimy od siebie a potem wypierzemy Ci mózg i wykorzystamy Cię w niecnych celach!)

PS: Ja już Twoje przywitaj się czytam drugi raz, pierwszy raz był we śnie. :D Mam deya vu. xD

witaj xD
fajne zainteresowania. Opowiedz coś więcej o swojej pracy z telekinezą xD

Witam cię serdecznie mam nadzieje że dlugo tu zabawisz ;D

Sława.

Co do telikinezy to na razie potrafię poruszać kartkę papieru zawieszoną na szpilce (popularne ćwiczenie) i poruszać małe przedmioty zawieszone na sznurku/nitce. Obecnie cały czas to ćwiczę...najważniejsza jest koncentracja.Przed wykonywaniem ćwiczeń, zazwyczaj pobieram sporo energii. Próbuję poruszać przypadkowe przedmioty, ale to już nie takie proste i rzadko się udaje.

Witaj.

Cześć.

Po zgłębieniu tematu, Przede wszystkim szacunek dla Twojego taty, który zajmuje się od wahadełka po magię zawodowo.
Dla mnie i dla większości Forum jesteś postrzegana jako urodzona czarownica. Witaj jeszcze raz, tym razem we właściwym miejscu xD

Witajcie :)

Co do taty...to potrafi się posługiwać wahadełkiem itd ale czy zawodowo to bym nie powiedziała. Ma predyspozycje magiczne, ale słabo z nich korzysta :)

Edit : Co do mnie, to do nazwania mnie "czarownica" jeszcze sporo brakuje, cały czas się uczę i jeszcze nie wszystko umiem więc wstrzymałabym się z tym pojęciem, ale dziękuję :)

I właśnie taka postawa już czyni Cię lepszą kandydatką na takie miano niż nie jednego początkującego. W ogóle co do miana - nie musisz być aż tak skromna - praktykujesz magię - z tego co wiem lepiej u Ciebie z praktyką niż z teorią. Uzupełniaj wiedzę, praktykuj i nazywaj się czarownicą. Bo bez wątpienia już nią jesteś.

Również dziękuję, ale jednak uważam, że powinnam wiedzieć jeszcze więcej o magii :) Co do teorii, to stwierdziłam, że nie muszę się jej chyba specjalnie uczyć, bo przychodzi ona sama wraz z wnioskami z działań praktycznych :)

Tak, ale  czasami bez teorii nie warto porywać się na praktykę. :)

Witaj i tu Grega ;)

Witam cię...

Witaj ^_^