Mam pytanie dlaczego podczas wizualizacji pobierania energii ze slonca badz z ksiezyca boli mnie glowa.Pragne rowniez przekazac ze moja czakra trzeciego oka jest zamknieta jeszcze jej nie otwieralem.Na razie sie zastanawiam nad jej otwarciem ....nasuwa mi sie pytanie czy jestem gotow na to doswiadczenie...co innego jest czuc obecnosc a co innego jeszcze widziec
....

Hmmm głowa może cię boli bo wchłaniasz za dużo energii takie słońce, księżyc, czy inne gwiazdy / planety mają mnóstwo energii. Co do otwarcia czakry, to na razie sobie daruj 3 oko i pracuj od początku tj od czakry podstawy sukcesywnie w górę, otwarcie 3 oka za wcześnie może mieć zły skutek :)

Eh jak już otwierać czakry to wszystkie po kolei a nie tylko wybrane a pisząc po kolei mam na myśli od czakry podstawy, a ból głowy może być spowodowany tym że albo za dużo energii na raz albo twoje ciało nie jest po prostu przyzwyczajone do większej ilości energii czyli tak czy inaczej może to być spowodowane za dużą ilością energii .

Amorte,

Główka boli cię, ponieważ energia światła ze słońca i księżyca jest mieszaniną pozytywnej i negatywnej energii.

Jest to niejako standardowe odczucie dla ludzi operujących energią. Czy zamiast słońca mógłbym polecić tobie drzewo?

Energia słońca jest energią żywiołu ognia a z księżyca energią wody więc to dlatego jest taka skrajność a nie że jedna jest negatywna a druga pozytywna , a energia z drzewa jest w tym układzie najlepszym wyjściem ale pamiętaj aby spytać się drzewo o pozwolenie a po wszystkim podziękować najlepiej składając w ofierze srebrną monetę ( może być na przykład 10 groszówka bo musi być srebrna z wyglądu nie musi być ogólnie ze srebra ale wypadało by ) .

kwas a na przykład jak pobierasz energię z czegoś innego to też Cię boli głowa?

Amorte,

Energia słońca nie jest do końca tym samym, co energia ognia, wystarczy porównać ją np. z ogniskiem. Jest ona niestety mieszaniną silnych energii, nie zawsze pozytywnych.

A co do energii księżyca, to na pewno nie jest ona energią żywiołu wody. Gdzie ty masz wodę na księżycu?

Eh kolego ile ty się zajmujesz magią żywiołu księżyc jest od żywiołu wody od niego zależą pływy i tym podobne ale mniejsza o to , słońce to jest czysta energia żywiołu ognia a ognisko to nie do końca w 100 % żywioł ognia po za tym różnica jest w skali ilości tych energii .

Amorte,

Mam nadzieję, że wiesz czemu księżyc świeci?

A co do pływów, to wywołuje je grawitacja - księżyc, jako ciało nam najbliższe ma największy wpływ, jednakże jego oddziaływanie sumuje się z oddziaływaniem słońca - największe przypływy są wtedy, gdy słońce i księżyc są po tej samej stronie ziemi.

Zgadzam się z konidziem.

No tak ale nie ma co porównywać slońca do ogniska :) Popatrzcie na rozmiary :) Ognisko ma malo energii a taki kolos jak slonce to nawet sobie nie wyobrażaj ile ma bo nie pojmiesz tego bo tego nie da się ogarnąć :) co do reszty to Kanidziu dobrze gada polać mu :)

Amorte,

Znana jest mi symbolika księżyca i pozostałych planet. Jednak naprawdę nie widzę, również po swojej praktyce, jak wielki kawał skały fruwający dookoła, który świeci światłem odbitym miałby dawać energię żywiołu wody.

Więcej energii tego żywiołu można znaleźć na lodowcu.

A co do słońca, wszyscy zgadzamy się, że to energia ognia. Ja śmiem twierdzić jedynie, że jest mieszaniną zarówno pozytywnej jak i negatywnej energii tego typu.

Hmmmm.

Zastanawiające. Pierwsze, co mi się nasunęło na myśl, to nieodpowiednie dostrojenie energetyczne. Słońce i księżyc. Proponowałbym pobierać energię z „lżejszych” źródeł, ewentualnie korygować czas i ilość pobieranej energii.
Gdy tylko spojrzałem na nazwa tematu, nasunęła mi się wizja Cię, gdy pobierasz promienie słońca na bezchmurnym niebie, w oślepiające południe. Podobne, gdy w ciemnej, gwieździstej nocy pobierasz energię wprost z dopełniającego się księżyca nader blisko pełni.
Będąc początkującym magiem (nawet praktykantom zdarzają się błędy), można nie do końca znać umiar. Czy to poprzez chęć nagromadzenia jak największej ilości energii, czy inne wypadkowe powodujące niechciane skutki (jak w twoim wypadku ból głowy).
Moja rada. Wstrzymanie się z nagminnym wchłanianiem energii. Wulgarnie ujmę to w zdaniu „Jechać na tym, co jest nam dane ze snu i odpoczynku”.

Mam nadzieję, ż pomogłem, moim celem nie była szkoda a jedynie chęć pomocy. Pozdrawiam i życzę rychłego rozwiązania problemu.