matrix-9 - 2012-05-04 21:01:26

Hejka. ;)
Chciałbym się dowiedzieć, czy znacie jakieś techniki na atak energią.
Niedawno słyszałem, że gdy w ułamku sekundy przekażemy komuś wiele, bardzo wiele energii, w odpowiednie miejsce na ciele to możemy spowodować, że "ofiara" zemdleje. :) Nie, mogłem znaleźć dokładnego opisu tej techniki, więc pytam. ;)
A, i mam nadzieje, że przedstawicie mi również jakieś nowe techniki. :D

Necheli - 2012-05-04 22:19:32

Hah, to ja postaram się opisać mój atak energetyczny.
Gdy ktoś zajdzie za skórę, sam się prosi zachowaniem o dostarczenie mu najdosadniejszego nauczyciela zwanego "bólem", to wysyłam do oponenta coś, co można nazwać ukuciem "energetycznej szpilki".
Do rzeczy, właściwie, to do dzieła! Najpierw, należy minimalnie poznać ofiarę, chociażby znać przyczynę udzielonej lekcji, aby zapoczątkować odruch "psów Pawłowa". To nie jest w porządku, gdy atakujemy dla zabawy, czy nawet podczas treningów! Ten świat jest tak okrutny, że na pewno każdy opracował jakiś atak, formę obrony, czy kontrę, ripostę.
Gdy mamy cel, należy nazbierać w sobie wspomnienia, które noszą przykre, złe emocje.  Tak, sztuka leży w ukuciu, wbiciu w ofiarę złych emocji. Zaszczepieniu posmaku bólu, cierpienia w postaci okropnej szpili, wbitej najlepiej w skroń, czy tył głowy. Wszak to atak.
Plusem tego ataku jest to, że można udaną serią całkowicie wyłączyć ofiarę. Wprawić ją w zły nastrój, rozchwiać.
Minusów jest niestety więcej, więc jeśli ktoś nie będzie tego często używał, to szkoda tracić czas i nastrój. Mianowicie:
-Wywoływanie przykrych wspomnień (których celem są negatywne emocje).
-Wymagania czasu na wprawieniu się i łatwości ataku.
-Panująca znieczulica, otoczenie energetyką, czy ignorancja celu mogą zniwelować nasze wysiłki. Ale ignorantów nie zabije nawet brak powietrza. ^^

To w sumie wszystko, co chciałem opisać, w moim skromnym ataku. Sam jestem ciekaw, jak sobie z atakami radzi reszta, jak one wyglądają, i jak spełniają swoją rolę. Pozdrawiam.

Olimpia - 2012-05-05 10:27:59

Uuu... To ja za bardzo nie mam nic do gadania. :D Nie krzywdzę ludzi - chyba, że Techniką Wenus (pobieram dzięki niej energię - żywię się tylko uczuciami zakochania bądź zauroczenia) ale czy w sumie to krzywdzenie ludzi? Zawsze są szczęśliwi - bynajmniej do czasu, ale i to próbuje ominąć.

Ewentualnie ataki psychiczne.

*Atak psychiczny to wywołanie u ofiary ogromnego bólu głowy, migreny która może nawet zabić.

Klak Norris - 2012-05-05 14:06:51

Boże Ojcze! :O Śmierć?! Muszę jak najszybciej znaleźć tego kto mnie atakował. :D

Olimpia - 2012-05-05 14:27:10

Spokojnie, ten co Cię atakował to laik. Nie potrafił by wywołać aż tak silnego bólu głowy. ^^'

BlueAngel333 - 2012-05-05 16:06:23

Oli a możesz coś więcej napisać o tym wywołaniu bólu głowy ? Z tym, że ja nie chce nikogo zabić a jedynie dać komuś nauczkę ;)

Olimpia - 2012-05-05 16:45:40

Myślisz, że to takie proste? Żeby to opanować trzeba czasem sporo czasu a nawet jak opanujesz to jest to niebezpieczne. Przykład? Koleś mnie poprosił o atak psychiczny żeby sprawdzić swoje bariery ochronne, no to ok ustawiliśmy się na konkretny dzień oraz godzinę.

Potem dowiaduję się, że atak nie był średni tylko mocny - rozsadzało go, straciłam wyczucie, poza tym to był dość długi atak bo nie mogłam przestać. Chcesz to Ci podam technikę na PW albo poproś Arda jemu jak podałam technikę i jak wypróbował to mówił, że udało mu się za pierwszym razem.

matrix-9 - 2012-05-05 21:55:18

Olimpia, ja też bym poprosił, żebyś opisała mi tą technikę. ;)
Będzie mi ona potrzebna, do celów dydaktycznych, i nie tylko. :)

Yorgo - 2012-05-05 23:17:35

Olimpia napisał:

Myślisz, że to takie proste? Żeby to opanować trzeba czasem sporo czasu a nawet jak opanujesz to jest to niebezpieczne. Przykład? Koleś mnie poprosił o atak psychiczny żeby sprawdzić swoje bariery ochronne, no to ok ustawiliśmy się na konkretny dzień oraz godzinę.

Potem dowiaduję się, że atak nie był średni tylko mocny - rozsadzało go, straciłam wyczucie, poza tym to był dość długi atak bo nie mogłam przestać. Chcesz to Ci podam technikę na PW albo poproś Arda jemu jak podałam technikę i jak wypróbował to mówił, że udało mu się za pierwszym razem.

Jak kolega wyżej, też poproszę. Właściwie też do celów dydaktycznych. Bardziej interesuje mnie jak się przed tym bronić.

Olimpia - 2012-05-06 12:00:03

Nie odbierzcie tego źle i wogóle... ale może najpierw opanujcie podstawy? Nie powinno się tak skakać w górę pozostawiając za sobą początek lub środek.

matrix-9 - 2012-05-06 18:07:13

Tak, wiem, że jak przeskoczę kilka etapów to mi się to nie uda i będę tworzył "błędne koło".
Więc, znowu Cię proszę, abyś wymieniła jakie etapy muszę przejść, żeby móc spróbować, tej techniki. :)
A, i proszę opisz tą technikę, żebym wiedział, co i jak, i bardziej się przygotował. ;)

Olimpia - 2012-05-06 21:03:42

Ehh... No dobra opiszę, tylko dajcie mi wyzdrowieć bo jak jestem chora to niezdolna to myślenia. xD

A etapy? To zależy od człowieka. Nie ma żadnego ściśle określonego poziomu, ale na pewno trzeba umieć manipulować energią i podstawa potrafić panować nad sobą.

ika887 - 2012-05-07 01:10:08

Wy o technikach, a ja troche z innej manki.
Musze opowiedziec w skrocie moja historie, by dojsc do tego w czym rzecz..
Ok 6 lat temu, kiedy skonczylam zaczelam miewac kontakty telepatyczne i w tym samym czasie zaczely sie pojawiac spontaniczne wizualizacje, prorocze sny.
Po 2 latach, kiedy wyjechalam za granice zaczal sie dla mnie okres w zyciu nie do zniesienia..     wlasnie wtedy zaczelam odczuwac rozne dziwne uklucia w roznych czesciach ciala, jedne bardziej, inne mniej bolace, ale zawsze sprawiajace dyskomfort i cierpienie.. Nie wiem skad sie to wzielo, ale zauwazylam nawet, ze po czesci te odczucia sa prorocze, bo np. jesli ktos chce mnie oszukac, nawet w zartach.. to wczesniej zaboli mnie ucho. Ale to tylko byl przyklad..
Naogol sa one ot tak, nie maja celu i nie wiem skad sie biora.
Jak mam z tym walczyc? Co to moze byc i oznaczac??
Z jednej strony niby mam ochrone, dosc czesto widze swiatelko, czyli czyli cos czuwa nade mna, a z drugiej strony cos takiego..

Olimpia - 2012-05-07 11:00:02

Wszystkie zdolności to zarówno dar jak i przekleństwo. :) Nie wiem konkretnie co to jest... ale się ciesz i nie martw się. :D Ja nie dawno też nie znałam nazwy do moich dwóch zdolności. :)

ika887 - 2012-05-07 13:29:36

Masz racje Oli, dobre podejcie.. :)

Lady Darkness - 2012-05-11 21:47:44

Co do technik proponowałbym samemu je tworzyć i dostosowywać do własnych umiejętności, pamiętajmy o tym że nie każdy ma podobne energetyki a co związane z tym nie zawsze technika dobra dla istoty A nadaje się też dla istoty B.

ika887 Ciekawa umiejętność, to może być wyczucie coś w sensie empatii ale na wyższym poziomie i  w inny sposób manifestujące się. Proponowałabym rozwijać to.

Olimpia - 2012-05-17 22:17:57

To na pewno nie jest empatia. Jak niedawno się dowiedziałam masz po prostu bardziej rozwinięte postrzeganie pozazmysłowe.

Drakorio - 2012-07-07 17:08:43

Niedawno słyszałem, że gdy w ułamku sekundy przekażemy komuś wiele, bardzo wiele energii, w odpowiednie miejsce na ciele to możemy spowodować, że "ofiara" zemdleje.

Błyskawiczne OBE, to samo ma nastąpić przy utracie zbyt dużej ilości energii.

Atak energetyczny? Zablokuj parę meridianów ofiary i patrz jak się męczy. "Męczy" to za mało. Wiecie teraz, dlaczego zaawansowane techniki i wiedza są trzymane z daleka od początkujących? Mam nadzieję.

Eteryk - 2012-07-07 23:30:50

Ja to robie w ten sposób ze sobie bardzo gęstego psiball'a i zmieniam jego kształt w pocisk (zazwyczaj belt) i wystrzeliwuje z ręki.


Oli ja tez Nie znam nazw moich umiejętności. Ale próbuje poznać te Co dopiero dostałem. I z tym przekleństwem sie zgodzę Bo jestem coraz bardziej jak magnez na demony gdy wiem coraz wiecej. Ale radzę sobie:D udoskonalam osłony i ataki:D lubie robic fuzję ataków:D

Olimpia - 2012-07-08 08:04:07

Eteryk masz coraz więcej tych demonów przez to, że z nimi walczysz i masz niską wibrację. Ale doskonale Cię rozumiem, dobrze jest się czasem wyładować i podnieść sobie ego. ;)

Eteryk - 2012-07-08 08:15:23

Ja ciagle wylądowuje sie :D ale to przez rodziców i otoczenie. Narazię daje sobie radę.

Olimpia - 2012-07-08 08:18:30

Tylko, że nie możesz bez końca dawać sobie rady. Mi byt zaatakował rodzinę jak sobie ze mną nie mógł poradzić, więc wiesz zabawa zabawą ale też trzeba być ostrożnym bo to igranie z ogniem.

konidziu - 2012-07-08 09:59:43

Jakoby nie spojrzeć demony to istoty z ognia

Eteryk - 2012-07-08 10:08:56

A ja mam zamiar panować nad ogniem...

Olimpia - 2012-07-08 10:24:41

Nie zapanujesz nad ogniem ani nad żadnym żywiołem. Człowiek jest tylko prochem w wielkiej potężnej mocy żywiołów, one dają Ci życie i w każdej chwili mogą Ci je odebrać, z żywiołami można współpracować ale nie muszą słuchać Twoich rozkazów. Znaczy.. Można zapanować nad żywiołami w swoim ciele ale inaczej to nie - możliwa jest współpraca, jak będziesz szanował żywioły i miał z nimi dobry konktant to będą Ci chętnie pomagać.

Eteryk - 2012-07-08 10:48:41

Przecież wiem ze Nie zapanuje nad żywiołem. To jest niemożliwe. A Ogien w sobie musze opanowac

Olimpia - 2012-07-08 11:37:48

A no to było tak od razu. xD Tak na marginesie to też muszę się wkońcu za to wziąść. :D

Eteryk - 2012-07-08 12:02:08

Ja Szukam tylko kogos kto by mógł mnie pokierować troche poniewaz mam nagie ognia przez więzy krwi. A moja rodzinną to połączenie dwóch rodów magicznych. Ognia i wiatru.

Olimpia - 2012-07-08 12:34:40

To nie ma znaczenia. :D I nie można mieć żywiołu we krwi, mamy wszystkie żywioły w sobie - poza tym krew ta część gdzie właśnie mamy wodę. :D Dlatego Magia Krwi podchodzi pod żywioł Wody.

Nie wyobrażam sobie też rodu jakiegoś żywiołu, wątpię żeby rodzili się po jednej stronie sami osobnicy z żywiołem wody a w drugiej sami z powietrza. To co mówisz przypomina mi bajkę pt. Awatar. :D

Eteryk - 2012-07-08 13:37:44

WTF?? <lol>
To dziwne Bo w mojej rodzinnie wszyscy używali ognia lub wiatru.

Olimpia - 2012-07-08 14:40:26

To nie znaczy, że jesteś z rodu jakiegoś żywiołu. xD Po prostu parali się jednym żywiołem. Żeby być z rodu jakiegoś żywiołu musiałbyś być synem jednych z nich albo wnukiem bądź prawnukiem. xD

Eteryk - 2012-07-08 15:33:52

Mozna to jakoś sprawdzić??

Olimpia - 2012-07-08 15:42:36

Wystarczy Ci fakt, że nie możliwe jest być dzieckiem jakiegoś żywiołu?

konidziu - 2012-07-08 16:37:02

I wszystko na ten temat

Eteryk - 2012-07-08 17:34:07

Pamiętaj wszystko jest mozliwe.

konidziu - 2012-07-08 18:56:25

Nie w tym wymiarze tu jak na razie jesteśmy ograniczeni po przez tak zwane prawa fizyki

Eteryk - 2012-07-08 20:20:11

Sram na Nie:D
Dla mnie wszystko jest mozliwe i tylko czekam az magia powróci na świat fizyczny

Drakorio - 2012-07-08 20:28:55

Kondzik, może nasz wymiar jest ułomny, ale pamiętaj, że dusze pochodzą z calutkiego Wszechświata. Nie ma więc problemu, by trafiła się jakaś spokrewniona z samymi Żywiołami. W sumie pod to samo dochodzi zjawisko pojawiania się tzw. otherkinów. Ale to temat na inną rozmowę.

Olimpia - 2012-07-08 20:54:03

Eteryk Ty po prostu CHCESZ żeby to była prawda, że jesteś prawnukiemj bądź synem jednego z żywiołów otóż, to nie możliwe bo są pewne zasady których byty łamać nie mogą a niektóre decyzję astralne mogą doprowadzić nawet do światowej katastrofy... Owszem, można być synem/córką demona, kiedyś też można było być synem/córką anioła ale nic z tego dobrego nie wyszło i musiało być to zniszczone...

Eteryk - 2012-07-08 21:24:17

Rozumiem cie:D
Ale chciałbym byc spokrewniony z aniołami:D

Drakorio - 2012-07-08 21:29:55

Hmm... chcieć to móc, jak to powiadają. Zawsze zostaje Ci wkręta. :C Przy czymś typu "oemgie kce być wilkiem auuu" dałoby się coś zrobić poprzez grzebanie  głowie i energetyce, tu już trudniej.

Eteryk - 2012-07-08 21:39:39

Oli napisz do mnie Bo numery mi sie skasowały a na gg jestem na niewidoku

Olimpia - 2012-07-08 22:26:36

Oj, nie chciałbyś być spokrewniony z aniołami! Archeolodzy znaleźli kilkaset wieeeeeeelkich szkieletów człowieka, co oczywiście zatuszowali i dokumentacja tegoż nazywa się ''zakazaną archeologią'', w kaźdym razie połączenia anioła z człowiekiem = olbrzym w której ewangelii nie dość, że o tym pisze to jeszcze mówi że właśnie z powodu tych olbrzymów został zesłany potop...

Drakorio - 2012-07-08 22:51:02

DUŻE dzieci. :D
Wiesz Olik, co innego bycie spokrewnionym duszą, co innego ciałem.

Eteryk - 2012-07-09 00:24:25

Nom:D

Австрия hotelstayfinder