LD jak wiadomo to swiadome snienie. W jego trakcie mozemy snic o czym tylko zechcemy, to jest przyjemne ale LD nie sluzy tylko do przyjemnosci, mozna dzieki niemu pokonywac swój strach, i lamac blokady w podswiadomosci. Np. jesli boimy sie sie kogos lub czegos, pomyslmy o nim intensywnie a natychmiast on sie pojawi w naszym snie - pokonajmy to czego sie boimy, mozemy go pobic, zwiazac, wykrzyczec mu cos tam - wszystko co nam sprawi ulge.
Blokady najczesciej tworza sie poprzez strach lub nie wiare w to (jak w cos nie wierzysz to podswiadomosc nie pozwoli aby doszlo do tego w co wierzysz).
W drugim przypadku po prostu wstaw do snu cos to sprawia Ci problem np. telekineza. Gdybys calkiem i na 100% w nia wierzyl wyszlo by Ci odrazu a takto podswiadomosc Ci przeszkadza - tak wiec, poczuj tak to jest byc telekinetykiem i powinno Ci juz pójsc latwiej! :D
Powodzenia.
|
Przed snem, jak już będziesz zasypiał powiedz sobie w myślach, że będziesz miał LD i będziesz je miał. :D
Ja miałam taką wpadkę, że ja pierdolę... Jak niektórzy wiecie, już w dzieciństwie dosłał się do mnie pewien demon, przyłaził raz na parę lat i męczył we snach. Rok temu przyszedł sobie znowu a wiadomo podczas zagrożenia we śnie podświadomość reaguję włączeniem świadomości. I miałam taki koszmar... Jakąś dziewczynka bazgrała mi krwią na ścianie, wilk1610 zginął i wg. a ja się w tym śnie zastanawiam czy przypadkiem nie śpię, sprawdziłam to próbą kreacji czegoś co mi nie wyszło więc stwierdziłam, że to nie jest sen potem znowu się zastanawiałam i znowu dochodziłam do wniosku, że nie i tak w kółko. I ja się biedna męczę egzorcyzmami, rytami, nie wiadomo czym a tu Czarna Postać po prostu jaja sobie ze mnie robi i nie dopuszczała żeby moje życzenia w śnie się sprawdzały - co jej szło całkiem nieźle ale i tak co nie co się sprawdzało. :D
Tak realne to było, że bo obudzeniu się płakałam z pół godziny dopóki wilk1610 do mnie nie zadzwonił z pytaniem czy wszystko wporządku bo ma przeczucie, że nie. xD Ale wściekła byłam.
|